Wrażliwa i delikatna dusza Marysi ostatnio polubiła grę na pianinie i cymbałkach. Spędzenia czasu na grze na pianinie potrafi trwać nawet godzinę. Jak brzdąkanie na klawiaturze już jej się znudzi, to włącza sobie zaprogramowane melodie i z podkładem próbuje sama wyłapywać dzięki granej melodii. Nasuwa się nam myśl że to zamiłowanie do muzyki, w formie gry na pianinie będzie dla niej pewną odskocznią i jej szczęściem którego potrzebuje. Szukamy dla niej obecnie, dyspozycyjnego nauczyciela/nauczycielki, która poprowadzi naszą Marysie grę na pianinie.
Siostry wspierające się dzielnie w walce z chorobą zespołu Leigha