Minęły dwa miesiące odkąd Marysia wróciła do domu po bardzo długim i wyczerpującym pobycie w szpitalu. Po przebytych infekcjach i lekach anestezjologicznych musiało minąć trochę czasu aby Marysia powróciła do stabilnego stanu zdrowia. O ile stabilnością możemy nazwać jej pierwotny stan zdrowia przed załamaniem infekcyjnym. Wdrożone leczenie operacyjne antyrefluksowe przyniosło Marysi pozytywne skutki – przedostawanie się treści żołądkowej do przełyku zostało w pełni powstrzymane. Pozbawiony przełyk negatywnych skutków kwaśnej treści żołądkowej pozwolił na poprawę apetytu i przyjmowanie dużych ilości pożywienia i płynów by móc rosnąć i przybierać na wadze. Apetyt Marysi w ostatnim czasie tak urósł że jakiekolwiek zmartwienia związane z karmieniem całkowicie zniknęły. Wręcz przeciwnie, kto znał problem żywienia Marysi, dziś patrzy z podziwieniem ile Ona potrafi zjeść i wypić w ciągu każdego posiłku.