Lipiec był miesiącem, strachu i próby. Po zdiagnozowanej dysfagii, (problem połykania), który utrudniał już od dłuższego czasu optymalne żywienie, zapadła decyzja by założyć pega. W ostatniej chwili, po konsultacji z kompetentnym anestezjologiem, zaplanowana operacja wyłowienia gastrostomii została odwołana ( ze względów podwyższonego ryzyka komplikacji po znieczuleniu).
Po powrocie do domu, pozostała na jeszcze jedna możliwość, próba z olejem CBD.
Po dwóch tygodniach używania olejku CBD 2,5%, Ani apetyt poprawił się. Skierowanie na konsultacje w poradni chirurgicznej, pozostało na razie w szufladzie, bo sytuacja żywienia poprawiła się. Z pobytu w szpitalu pozostało tylko bolesne wspomnienia.