W drodze powrotnej znad morza udaliśmy się z dwudniową wizytą do Gietrzwałdu, gdzie Matka Boża objawiła się 160 razy w roku 1877. Nasza pielgrzymka do Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej była w intencji o poprawę stanu zdrowia Marysi i Ani. Myśl, by udać się z pielgrzymką w to miejsce, już od dawna chodziła nam po głowie, lecz dystans 600 km od Krakowa przerażał nas. Teraz, wracając znad morza, wreszcie nadarzyła się okazja.
Dla Marysi to była szczególna pielgrzymka, bardzo dużo się modliła, ponieważ ostatnio nasiliły się bardzo ruchy mimowolne, co Marysi bardzo przeszkadzało w codziennym życiu. Marysia odmówiła z dużą wiarą cały różaniec przy cudownym źródełku i wypiła dwie butelki po 250 ml wody ze źródełka. Na dziś dzień musimy przyznać, że nastąpiła ewidentna poprawa. Ruchy mimowolne prawie zniknęły i nie są tak uporczywe, jak w ostatnim czasie. Chwała Bogu.